Pielęgnacja nadwozia, elementów gumowych i plastików
Wpływ warunków atmosferycznych oraz działanie promieni słonecznych powodują starzenie i spadek atrakcyjności powłok lakierniczych oraz elementów gumowych i plastikowych. Motocykl wystawiony na działanie słońca już po kilku latach (a czasem miesiącach) eksploatacji wygląda dużo mniej atrakcyjnie, niż w momencie zakupu. W jaki sposób temu przeciwdziałać? Stosując odpowiednie preparaty oraz środki do konserwacji. Aby zakonserwować motocykl musimy uzbroić się w: środki chemiczne, takie jak woski; preparaty konserwujące gumę, plastik i chromy; naftę; smar do zamków i stacyjek; nabłyszczacze silikonowe oraz chemię do felg motocyklowych.
Warto pamiętać o tym, że polskie prawo zabrania samodzielnie myć pojazd poza miejscami do tego wyznaczonymi, a więc poza np. myjniami samoobsługowymi. Doświadczenie motocyklistów podpowiada, aby go wstępnie namoczyć na kilka minut przed wstawieniem na stanowisko mycia. Można polać go wodą z atomizera pozostałego po starym płynie do szyb. To nieco „zmiękczy bród”, można też dodać delikatne środki czyszczące. Po wymyciu motocykla myjką ciśnieniową (pamiętajcie, aby nie kierować strumienia na łożyska, piasty, czujniki ABS, łańcuch, czy elektronikę), warto zetrzeć irchą pozostałe krople wody. Teraz można wrócić do garażu.
Tutaj rozpoczyna się właściwy etap konserwacji. Warto zacząć od czyszczenia i smarowania łańcucha. Po dokonaniu tej czynności, za pomocą ściereczki nasączonej naftą, można pozbyć się nieczystości, których nie domyła woda: pozostałości po smarze do łańcucha, resztki asfaltu, roślin, wszelkie brudy. Konserwacja zaczyna się od nadwozia. Specjalne woski i spraye oparte na silikonie szybko sprawiają, że lakier wygląda jak nowy. W następnej kolejności konserwacji poddaje się elementy gumowe i plastikowe – przy użyciu wspomnianych, dedykowanych środków. Nałożyć można je flanelą, gdyż jest najbardziej przyjazna dla lakieru. Kolejnym etapem jest użycie smaru do zamków, co eliminuje wilgoć i poprawia ich płynność pracy. W ostatnim etapie doczyścić można felgi za pomocą sprayu do felg, aby później pokryć je woskiem. Przy okazji czyszczenia bardzo szybko zauważamy niedoskonałości motocykla – ubytki, wycieki, odpryski. To dobry moment na ich usunięcie i zabezpieczenie przed postępującą korozją. Jeśli posiadacie klasyczny motocykl, nałóżcie na chromowane elementy środek do konserwacji chromów. Gotowe!
Jak wymyć, wyczyścić i nasmarować łańcuch?
Konserwacja układu przeniesienia napędu to jedna z najczęściej wykonywanych czynności obsługowych w motocyklu. Wystarczy na tę czynność, co kilkaset kilometrów poświęcić 2-3 minuty. To również czynność, którą warto przeprowadzić na początku sezonu. Do nasmarowania i wyczyszczenia łańcucha będą Wam potrzebne: środek do czyszczenia lub nafta, specjalna szczotka, smar do łańcucha oraz stojak serwisowy (jeśli Wasz pojazd nie jest wyposażony w centralną podstawkę). Ustawiacie motocykl na podnośniku i środkiem do czyszczenia pryskajcie na łańcuch jednocześnie obracając kołem. Podłogę oraz tylną oponę warto zabezpieczyć chociażby tekturą – ułatwi to utrzymanie czystości w garażu oraz zapobiegnie obecności smaru na oponie. Po spryskaniu całego łańcucha przykładacie do niego specjalną szczotkę i obracacie kołem. Po dwóch, trzech cyklach pełnego obrotu łańcucha ponownie „traktujecie” go środkiem do czyszczenia i przecieracie szczotką. Teraz pozostawiacie go do wyschnięcia lub obejmując łańcuch szmatą i obracając kołem, usuwacie nadmiar środka czyszczącego. Nigdy nie obracajcie kołem za pomocą włączonego silnika na biegu – układ napędowy może Wam wciągnąć i zmiażdżyć palce. Przy okazji warto na czystą szmatę nanieść trochę nafty i przetrzeć miejsca ubrudzone smarem do łańcucha np. felgę, wahacz, tylny plastik. Smarowanie! Pozostało nanieść smar do obracając tylnym kołem i kierując dyszę aerozolu na wewnętrzną część łańcucha. Dobrze jest wykonać kilka/kilkanaście cykli pełnego obrotu łańcucha po układzie napędowym –wówczas smar odpowiednio się rozprowadzi. Łańcuch smarujcie według potrzeb i zaobserwowanego stanu, jednak nie rzadziej niż co 300 km, a także po jeździe w deszczu i przed każdym dłuższym postojem. Zrobione!
Jak wymienić olej i filtr w motocyklu?
Wymiana filtra i oleju w motocyklu jest prostą sprawą, wymaga jednak pewnej wiedzy i narzędzi. Zanim przystąpicie do tej czynności, należy zaopatrzyć się w odpowiednią ilość oraz typ oleju motocyklowego. Ponadto musicie zakupić kuwetę do spuszczenia oleju, filtr, olej, klucz do odkręcania filtra (ewentualnie uniwersalny), podkładkę pod korek spustowy oraz klucz dynamometryczny. Jeżeli nie posiadacie podstawki centralnej, warto zakupić stojak serwisowy. Teraz możecie przystąpić do wymiany. Rozgrzewacie silnik – ciepły olej chętniej spłynie. Podstawiacie kuwetę pod korek spustowy oleju. Odkręcacie go. W tym samym momencie odkręcacie korek wlewu oleju. Po spłynięciu środka smarnego zakręcacie lekko korek spustowy, przesuwacie kuwetę pod filtr oleju (chyba, że kuweta obejmie obszar filtra i miski olejowej) i go okręcacie. Po ścieknięciu oleju z okolic filtra, ponownie podkładacie kuwetę pod korek spustowy i dokańczacie spuszczanie oleju z miski.
Po podłożeniu nowej uszczelki pod korek i zakręceniu korka spustowego z odpowiednim momentem (wartości ustawień klucza dynamometrycznego znajdziecie w serwisówce), zalewacie filtr oleju i jego o-ring świeżym olejem, a następnie dokręcacie go siłą mięśni. Silnie, ale bez przesady. Teraz uzupełniacie układ świeżym olejem ilością zalecaną przez producenta. Po kilku minutach zakręcacie korek wlewowy i możecie uruchomić silnik. Czynność zakończona.
Po pierwszej jeździe i wystygnięciu silnika warto skontrolować i ewentualnie skorygować ilość oleju w układzie. Stary olej należy umieścić w szczelnym opakowaniu. Nie można go po prostu wylać, a trzeba go zutylizować, oddając na przykład na stacji benzynowej, w zaprzyjaźnionym warsztacie czy w punkcie PSZOK. Powodzenia!
Jak wymienić filtr paliwa w motocyklu?
Przy okazji wymiany filtra paliwa, najczęściej trzeba zdjąć bak. To dobra okazja, żeby wymienić lub nasączyć także filtr powietrza. Jak tego dokonać? Zaczniemy od filtra paliwa. Najpierw musicie upewnić się, jakiej średnicy jest przewód paliwowy i zakupić odpowiedni filtr. Sam filtr znajduje się pomiędzy zbiornikiem paliwa, a gaźnikami lub układem wtryskowym. W zależności od tego, czy jest mocowany na wcisk, za pomocą spinek lub cybantów, musicie przygotować odpowiednie narzędzia. Dobrze jest zakupić specjalne szczypce zaciskające się na końcówkach przewodów paliwowych po ich zdjęciu (co zminimalizuje wycieki paliwa). Czynność wymiany rozpoczynacie od zdemontowania zbiornika paliwa. Jeśli jest wyposażony w kranik z pozycją OFF, jego zamknięcie będzie wystarczające, aby zapobiec wyciekowi. Jeśli nie ma kranika, należy szybko po demontażu przewodu z końcówki filtra zablokować wyciek szczypcami lub specjalnymi klamrami. A najlepiej zamknąć przepływ zanim zdejmiecie przewody. Niektórzy używają zacisków chirurgicznych. Teraz demontujecie objemy po drugiej stronie filtra i wymieniacie go na nowy. Pamiętajcie o poprawnym założeniu końcówek i założeniu obejm/opasek/cybantów. Sam filtr także może być kierunkowy. Unikajcie wysokich temperatur i przeprowadzajcie czynność w dobrze wentylowanym pomieszczeniu – opary benzyny są łatwopalne.
Jak wymienić filtr powietrza w motocyklu?
Korzystając z faktu, że zbiornik paliwa jest już zdemontowany, wymienić można filtr powietrza. Znajdziemy go najczęściej pod zbiornikiem, w odpowiedniej obudowie - czasami zamykana jest zatrzaskami, czasami śrubami. Wymiana filtra, o ile jest to filtr suchy, nie wymaga żadnych dodatkowych czynności. Wystarczy wyjąć stary i włożyć nowy, zwracając uwagę na możliwe strzałki oznaczające kierunek przepływu. W przypadku, jeśli posiadacie sportowy filtr nasączany – musicie posiadać zestaw do nasączania i mycia. Zaczynacie od umycia filtra w dostarczonym płynie, a następnie, zgodnie z instrukcją należy filtr nasączyć. Tak przygotowany filtr wkładacie do obudowy. Teraz możecie założyć zbiornik paliwa. Proste?
