Data publikacji: 2018-10-23

Jesienna wyprawka motocyklisty do 600 zł

Przyszła jesień. Jest zimno i deszczowo, ale… czy to oznacza, że trzeba rezygnować z jazdy motocyklem? 

Podobno nie ma złej pogody, a są tylko źle ubrani motocykliści. Podpowiadamy w jakie akcesoria doposażyć siebie oraz swój motocykl, aby łagodnie przetrwać tę surową zmianę pogody.

Bielizna termoaktywna

Jej zalety już dawno docenili sportowcy, zwłaszcza ci rywalizujący w skrajnie niskich temperaturach. Najczęściej występuje pod postacią idealnie przylegających do ciała koszulek z długim rękawem, kalesonów, skarpet oraz kominiarek (balaklaw). Wykonana jest ze specjalnych syntetycznych włókien, których działanie można porównać z działaniem membrany w odzieży zewnętrznej. Transportuje wilgoć gromadzącą się przy ciele na zewnątrz i nie pozwala jej wrócić. Dzięki temu nasza skóra pozostaje sucha i łatwiej jest utrzymać stałą temperaturę ciała.

Produktami, które zapewniają kompromis pomiędzy jakością a ceną, są produkty marki Adrenaline z serii Body Dry. Produkty te wykonane są z tkaniny ThermoCool, czyli kombinacji włókien CoolMax i Thermolite, które błyskawicznie odprowadzają wilgoć i utrzymują suchą skórę. Dzięki temu zapewniają użytkownikowi stałą temperaturę w każdych warunkach. Są elastyczne, idealnie dopasowują się do kształtu ciała i jednocześnie nie tracą tych właściwości nawet po wielu praniach. Wykonano je w technologii bezszwowej, więc nie uwierają i nie zostawiają na skórze odciśniętych śladów. Występują również w wersji Adrenaline Body Dry Extreme, przeznaczonej do użytku w jeszcze niższych temperaturach. Wykonano ją z grubszego materiału i jeszcze lepiej utrzymuje ciepło.


Kombinezon przeciwdeszczowy
Jazda w intensywnym deszczu nie należy do najprzyjemniejszych i aby chronić warstwę wierzchnią swojej odzieży motocyklowej, a także siebie – przed przemoczeniem, warto zaopatrzyć się we właściwy kombinezon przeciwdeszczowy.


Ciepły kołnierz motocyklowy
Szyja jest newralgicznym punktem ciała, zwłaszcza podczas jazdy w chłodne dni. Jest miejscem zazwyczaj niechronionym przez zwykłą odzież motocyklową, dlatego aby zapobiec wychładzaniu organizmu, należy zastanowić się nad zakupem specjalnego, wiatroodpornego kołnierza. Taki produkt składa się zazwyczaj z kilku warstw, dzięki czemu można dowolnie konfigurować jego wysokość. Warto również wspomnieć o uniwersalnym zastosowaniu takiego kołnierza – kiedy nie będziecie jeździć w nim na motocyklu możecie zabrać go na rower lub na zimowe zabawy np. narty.



Podgrzewane manetki

Często, nawet mimo dobrych rękawic, podczas jazdy w zimne i deszczowe dni, najbardziej uciążliwe może być wychłodzenie dłoni. Można o nie zadbać na kilka sposobów. Najprostszym z nich jest zamontowanie plastikowych osłon dłoni na kierownicy, znanych z motocykli enduro. Różnica będzie kolosalna - odczuwalna temperatura za taką osłoną rośnie bardzo wyraźnie. Można również zdecydować się na tzw. mufki, czyli rodzaj miękkich nakładek na kierownicę, przypominających nieco rękawice kuchenne, w które wsuwamy ręce. Bardzo skutecznie chronią przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi, ich jedyna wada to konieczność pamięciowego opanowania przełączników na kierownicy, które zostają wewnątrz takiej mufki. Trzecia opcja, bardzo popularna wśród motocyklistów, to elektrycznie podgrzewane manetki. Poszczególni producenci motocykli zazwyczaj oferują oryginalne akcesoria tego typu, można jednak zdecydować się na sprawdzoną, uniwersalną i dużo tańszą alternatywę w postaci manetek firmy OXFORD, które znajdują tysiące nabywców każdego roku.


Pokrowiec na motocykl
To ważne akcesorium motocyklowe, które warto mieć i przykrywać nim pojazd w czasie nocnego parkowania, zwłaszcza kiedy parkujemy pod gołym niebem! Pokrowce chronią przed brudem i kurzem, a wzmacniane modele także przed bardzo niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, takimi jak silny wiatr i ulewa. Motocykl z założonym pokrowcem jest też mniej kuszący dla potencjalnych złodziei. Najbardziej popularne na polskim rynku są pokrowce firmy Oxford.